Do tragedii doszło w piątek 28 stycznia, w Bydgoszczy. 38-letni kierowca mazdy z dużą szybkością wypadł z drogi, rozerwał barierki ochronni i uderzył w drzewa. Zginął na miejscu. Miał dożywotni zakaz prowadzenia.
W piątek około godz. 4:30 nad ranem dyżurny bydgoskiej policji został powiadomiony o wypadku na skrzyżowaniu ulic Sieńki i Piotrowskiego. Na miejsce zostali skierowani policjanci drogówki. Na miejscu zobaczyli kompletnie rozbitą mazdę. Jej kierowca zginął na miejscu.
Ze wstępnych ustaleń policji wiadomo, że kierujący jechał od strony ul. Markwarta. Na skrzyżowaniu z duża prędkością wypadł z drogi przebijając barierki ochronne. Mazda wjechał na chodnik i uderzyła w drzewa. 38-letni kierowca nie miał żadnych szans.
Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie okazało się, że od 2019 r. miał orzeczony sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Złamał go z tragicznym skutkiem.
Policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Teraz głównym celem prokuratorskiego śledztwa będzie wyjaśnienie dokładnych przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.