Do zdarzenia doszło w sobotę, 10 lutego, w Kaliszu. Policja wezwała strażaków, którzy wyłamali drzwi do mieszkania. W środku był pijany ojciec z maleńkim dzieckiem.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia policji podejrzenia pijanego ojca przebywającego z maleńkim dzieckiem. Do mieszkania w bloku przy ulicy Ostrowskiej pojechał patrol policji. Drzwi od mieszkania nikt jednak nie otwierał.
Policjanci zdecydowali się wejść siłowo do mieszkania. Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy szynko wyłamali drzwi wejściowe. Okazało się, że mieszkaniu był pijany ojciec oraz dziewięciomiesięczne dziecko. Nieodpowiedzialny mężczyzna wydmucha 1,5 promila alkoholu. W takim stanie 31-latek miał opiekować się maleńki dzieckiem.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Dziecko zostało na miejscu przebadane przez medyków. Na szczęście nic mu nie było.
31-latek został zatrzymany przez policję. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Dzieckiem zajęła się najbliższa rodzina.