W wyniku działań wojennych na Ukrainie życie straciło już kilka tysięcy osób – głównie żołnierzy. To nie statystyka, ale konkretni ludzie. Jedną z ofiar krwawych walk jest Witalij Wołodymyrowycz Skakun, który przez pewien czas mieszkał i pracował w Lesznie. Jak poinformowali jego znajomi – zginął podczas akcji wysadzania mostu. Miał 26 lat.
Witalij Skakun był ukraińskim żołnierzem, ochotnikiem i saperem. Służył w 35. Brygadzie Piechoty Morskiej im. Michaiła Ostrogradskiego. O jego śmierci poinformował Klub Motocyklowy ”Bikers Legion Leszno”, wyrażając duże ubolewanie po stracie przyjaciela.
– W roku 2018 przez 6 miesięcy mieszkał i pracował w Lesznie. Osoby z naszego klubu i z klubem związane, które go znały i z którymi u nas pracował, pamiętają go jako szalenie życzliwego i uczynnego młodego człowieka.
Czy wiedział, jaki czeka go los? Tak jak my wszyscy, na pewno nie chciał wojny, ale wojna przyszła do niego, do jego bliskich i przyjaciół. A z wojną śmierć. Zróbmy wszystko, by wojna nie przyszła do nas – napisali na profilu facebook’owym klubu.
Witalijego dobrze wspomina również jego były szef – Adam Żak, który prowadzi w Lesznie firmę usługowo-budowlaną. – Pamiętam go jako osobę pomocną, kreatywną i bardzo zaangażowaną. Informacja o jego śmierci była dla mnie dużym szokiem. Nie dociera to do mnie – powiedział Radiu Elka.
źródło. Radio Elka Leszno/foto. Klub Motocyklowy Bikers Legion Leszno