Zaledwie 5 godzin zajęło policjantom z Leszna odzyskanie skradzionego busa wraz z towarem znajdującym się w części ładunkowej i zatrzymanie sprawcy jego kradzieży. 36-latek z Leszna został zatrzymany w chwili, kiedy wyjeżdżał z rodziną na urlop. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W dniu, 20 maja, z samego rana leszczyńscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży dostawczego Volkswagena Craftera, w którym w części ładunkowej znajdowały się elektronarzędzia oraz różnego rodzaju sprzęt elektryczny.
Pojazd został skradziony w nocy z terenu nieogrodzonej posesji w Lesznie. Wartość skradzionego mienia została wyceniona przez pokrzywdzonego na kwotę prawie 80 tys. zł.
Policjanci natychmiast zajęli się sprawą. Zaledwie po 5 godzinach od zgłoszenia kradzieży z włamaniem funkcjonariusze ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 36-letni mieszkaniec Leszna. Policjanci odnaleźli busa wraz z towarem, który znajdował się w nienaruszonym stanie w lesie, na obrzeżach miasta.
Sprawca został zatrzymany w centrum Leszna, kiedy właśnie z rodziną miał zamiar wyjechać nad morze.
Odzyskany pojazd został już zwrócony właścicielowi, a 36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu do 10 lat więzienia.