Do tragedii doszło w środę, 30 sierpnia około godz. 19.00 w Termach Maltańskich. Była krew, policja oraz karetka pogotowia. Ludzie musieli pilnie opuścić kompleks basenowy.
Portal epoznan.pl skontaktował się z prezesem obiektu, Jerzym Krężlewskim. Potwierdził krótko, że w środę wieczorem w obiekcie doszło do zgonu mężczyzny.
- Stało się to przy kasach, a nie na terenie basenów. Obsługa zadziałała bardzo szybko, ekspresowo na miejsce dojechała karetka, a miejsce udzielania pomocy odseparowano – wyjaśniła prezes.
Niestety mimo długiej walki o życie nie udało się. Reanimowana osoba zmarła.