Dwie osoby usłyszały zarzuty za oszustwa. Przestępcy, za pomocą aplikacji służących do handlu w Internecie wprowadzali w błąd osoby zainteresowane sprzedażą towarów. Podszywali się m.in. pod pracowników portalu aukcyjnego i uzyskiwali kody blik, dzięki którym wypłacali pieniądze z bankomatów. Kryminalny z Wronek, będąc po służbie, rozpoznał jednego z podejrzanych o współudział w przestępstwie. Kolejna osoba została zatrzymana przez Wronieckich policjantów następnego dnia.
Policjanci z Komisariatu Policji we Wronkach prowadzili postępowanie w sprawie oszustwa, do którego doszło we Wronkach w dniu 1 lipca. Nieznani wówczas sprawcy wprowadzili pokrzywdzoną w błąd i przekonali ją, że musi przesłać kod BLIK, aby możliwa była sprzedaż wystawionego przez nią na portalu aukcyjnym stolika do laptopa. Kobieta przekazała kod, po czym okazało się, że przy jego użyciu ktoś wypłacił z jej konta w banku 900 zł.
Kryminalni dotarli do wizerunku osoby, która wypłaciła sumę, jednak nie był on znany miejscowym funkcjonariuszom, więc dalej pracowali nad ustaleniem jego tożsamości. Pod koniec ubiegłego miesiąca, jeden z wronieckich kryminalnych, we Wronkach przy ul. Jana Pawła II, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył młodego mężczyznę łudząco przypominającego tego z zabezpieczonych materiałów dowodowych w sprawie. Na miejsce wezwał więc funkcjonariuszy będących w służbie i zatrzymali podejrzanego. Okazało się, iż był to 17-latek mieszkający na terenie gminy Obrzycko.
W trakcie pracy nad sprawą, policjanci powiązali mężczyznę również z innymi zdarzeniami, do których doszło na terenie powiatu szamotulskiego, a pokrzywdzeni pochodzili z terenu kraju. Metoda działania była podobna. W jednym przypadku, sprawcy oprócz wypłaty 3000 zł z konta pokrzywdzonego za pośrednictwem kodu BLIK, dodatkowo przesłali zgłaszającemu link kierujący na stronę bankową, na której pokrzywdzony zalogował się do bankowości elektronicznej. Dzięki temu, oszuści zaciągnęli na niego pożyczkę w wysokości 6000 zł.
Policjanci ustalili też, iż z zatrzymanym 17-latkiem mogła współpracować 22-latka mieszkająca na terenie Obrzycka. Kobieta została zatrzymana następnego dnia.
17-latek usłyszał w sumie trzy zarzuty udział w oszustwach. Łączne straty poniesione przez pokrzywdzonych w tych sprawach szacuje się na blisko 13 tysięcy złotych. Kobieta usłyszała natomiast jeden taki zarzut, a straty w tej sprawie szacuje się na ponad 17 tysięcy złotych.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku. Prowadzą je policjanci z Wronek. Sprawa jest rozwojowa i kryminalni nie wykluczają kolejnych zarzutów.
Za oszustwa polskie prawo przewiduje do 8 lat więzienia.