Kobiety słysząc płacz małego dziecka, nie były obojętne i zaalarmowały o tym policjantów. Okazało się, że matka dziecka była pijana. Wyziębione niemowlę trafiło do szpitala. Teraz o dalszej opiece nad dziewczynką zadecyduje sąd rodzinny.
Przed godziną 23:00 dyżurny komendy w Kędzierzynie-Koźlu dostali zgłoszenie z którego wynikało, że na jednym z osiedli od dłuższego czasu chodzi młoda kobieta z niemowlakiem na rękach. Dziecko cały czas płakało.
Sytuacją zainteresowały kobiety. W obawie o bezpieczeństwo dziecka powiadomiły o wszystkim policjantów.
Na miejsce natychmiast został skierowany najbliższy patrol. Funkcjonariusze zastali matkę z półrocznym dzieckiem. Dziewczynka była wyziębiona, ubrana nieodpowiednio do panującej temperatury i zanosiła się płaczem. Na miejscu obecne były również kobiety, które zareagowały i pomogły uspokoić dziecko.
Matka dziewczynki była pijana. Wydmuchała ponad 1,5 promila alkoholu. Pół roczne dziecko zostało przekazane pod opiekę medyków, którzy przewieźli je do szpitala. Policjanci zatrzymali do wytrzeźwienia 23-latkę i powiadomili o całej sytuacji sąd rodzinny, który zdecyduje o dalszej opiece nad dzieckiem.
W takich sprawach opiekunowie dziecka muszą się liczyć się z zarzutami dotyczącymi narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo. Funkcjonariusze sprawdzają również, czy w rodzinie nie dochodziło do przemocy.
Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana na telefon alarmowy może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie. Kiedy jesteśmy świadkami przemocy domowej, słyszymy krzyki, wyzwiska, płacz dziecka za ścianą, reagujmy. Zgłoszenie może przerwać spiralę przemocy. Nie bądźmy obojętni.