Reklama samochody.pl

”Driftował” BMW na rondzie w centrum miasta. Auto nie posiadało ważnych badań technicznych, ale to nie wszystko co ukrywał kierowca

Zaczęło się od „driftowania” na jednym z bardziej uczęszczanych rond w Lesznie, a skończy się w sądzie, sprawą karną za popełnienie przestępstwa i szeregu wykroczeń. Taki los czeka młodego kierowcę z Leszna, zatrzymanego przez policjantów ruchu drogowego.

Minionej niedzieli, 21 sierpnia br. około godz. 15.00 podczas patrolu policjanci zauważyli kierowcę samochodu marki bmw, który „driftuje” na Rondzie Gronowo w Lesznie. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za jego kierownicą siedzi 20-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna w aucie przewoził pasażerkę.

Po dokładnych sprawdzeniach funkcjonariuszy okazało się, że kontrolowane bmw posiada tablice rejestracyjne od innego pojazdu tej samej marki. Kierujący nie posiadał żadnych dokumentów potwierdzających własność pojazdu, którym kierował. Auto nie posiadało także aktualnych badań technicznych.

W trakcie dalszych sprawdzeń wyszło na jaw, że młody kierowca ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a na swoim koncie szereg popełnionych w przeszłości wykroczeń drogowych.

Policjanci podjęli decyzję o usunięciu pojazdu z drogi i zholowaniu go na parking. Teraz młody kierowca usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa, kierowania samochodem wbrew postanowieniu sądowemu, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i spowodowanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego poprzez celowe wprowadzania na rondzie pojazdu w boczny poślizg oraz za nie posiadanie aktualnych badań technicznych pojazdu. Policjanci zajmą się także wyjaśnieniem sprawy legalności posiadanego samochodu i rozbieżnością pomiędzy numerem rejestracyjnym auta a numerem nadwozia.

 

 

Poprzedni artykułMężczyzna ukradł kosmetyki o wartości 9 500 tys zł. Złodziej odpowie teraz przed sądem
Następny artykułMakabryczny wypadek. Dwie osoby nie żyją. Wśród rannych dziecko (ZDJĘCIA)