Straty sięgające 6 tys zł to efekt odwiedzin oszusta, który podawał się za ubezpieczyciela. Nieznanego mężczyznę do swego mieszkania wpuściła 93-letnia wolsztynianka. Niestety, kiedy zorientowała się jakie były intencje niespodziewanego gościa było już za późno.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 października, w godzinach przedpołudniowych. Do drzwi mieszkania bloku przy ulicy Słowackiego w Wolsztynie zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika firmy ubezpieczeniowej. Nieznajomy wszedł do środka i w trakcie rozmowy zaproponował właścicielce mieszkania zawarcie ubezpieczenia, które zostanie wypłacone rodzinie w przypadku jej śmierci.
Domowniczka, 93-letna kobieta zgodziła się i przekazała mężczyźnie swój dowód osobisty oraz legitymację emeryta, potrzebne do sporządzenia stosownej dokumentacji. Po wypełnieniu odpowiednich formularzy mężczyzna poprosił o przekazanie pieniędzy, jakie kobieta ma w domu. Seniorka nie podejrzewając podstępu przekazała nieznajomemu około 6000 złotych. Oszust zabrał je, poinformował kobietę, że za kilka dni otrzyma pocztą dokumenty ubezpieczenia i wyszedł z mieszkania.
Po pewnym czasie seniorka zrozumiała, że padła ofiarą oszusta i powiadomiła o tym swoją córkę.
Policjanci wszczęli w tej sprawie postępowanie przygotowawcze. Poszukiwany przez nich oszust, to mężczyzna w wieku ok. 50 – 60 lat, ubrany w ciemną odzież. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 8 lat więzienia.