Andrzej Łaciński dowódca Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej z Nowego Tomyśla przechodzi na emeryturę (ZDJĘCIA)

Dzisiejszy dzień jest dniem szczególnym. To właśnie dzisiaj – 30 czerwca 2020r. przechodząc na zasłużoną emeryturę, nasze szeregi zdecydował się opuścić asp. sztab. Andrzej Łaciński – wieloletni Dowódca Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Nowym Tomyślu.

Nasz Przyjaciel, Druh, Dowódca. asp. sztab. Andrzej Łaciński, mianowany na stanowisko Dowódcy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej 1 kwietnia 1996r., to strażak, którego doświadczenie, ogromna wiedza z zakresu pożarnictwa oraz zdolności do rozwiązywania sytuacji skomplikowanych i trudnych a także wyjątkowe poczucie humoru, stanowiły oparcie nie tylko dla funkcjonariuszy nowotomyskiej Komendy lecz także dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu nowotomyskiego. Nasze strażackie grono opuszcza więc jeden z najlepszych – legenda pożarnictwa.

asp. sztab. Andrzej Łaciński przygodę pożarniczą rozpoczął 1 września 1980r. nauką w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu po zakończeniu której, w roku 1982, skierowany został, nie do swojego rodzinnego Gniezna lecz, ku naszej satysfakcji, prosto do Nowego Tomyśla. Na nowotomyskiej ziemi pozostać miał tylko kilka miesięcy lecz znalazł tu miłość, przyjaciół i dom. Dzisiaj nikt z nas nie wyobraża sobie, by mogło być inaczej. Za zasługi i wzorowo pełnioną służbę był wielokrotnie odznaczany i nagradzany. Otrzymał między innymi Srebrny i Brązowy Krzyż Zasługi, Srebrną i Brązową Odznakę Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej, Złoty, Srebrny i Brązowy Medal za Zasługi dla Pożarnictwa, Dyplom Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej oraz wiele nagród Komendanta Głównego i Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. asp. sztab. Andrzej Łaciński, jako oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP, był odpowiedzialny za współpracę z mediami oraz aktywnie uczestniczył w działaniach prewencyjnych z zakresu ochrony przeciwpożarowej na terenie naszego powiatu. Dzisiaj wszyscy bez wyjątku jesteśmy dumni mogąc powiedzieć, że służyliśmy w jednym szeregu z kimś dla kogo mundur, zaangażowanie i drugi człowiek stanowiły priorytet w działaniu.

Po wielu latach zmagań i walki nie tylko o ludzkie życie, mienie i zdrowie przyszedł czas na spełnianie marzeń, realizowanie planów oraz oddawanie się pasji jaką niewątpliwie jest sport i modelarstwo samochodów rajdowych. To moment, by nie zważając na pęd życia w pełni cieszyć się chwilą. Jednak, znając specyfikę naszej wspólnej działalności na rzecz ochrony przeciwpożarowej wszyscy głęboko wierzymy, że dzisiejsze symboliczne pożegnanie jest jedynie pewnym etapem naszej wspólnej aktywności, a niedaleka przyszłość przyniesie jeszcze wiele okazji do dalszych kontaktów i wspólnego działania.

Opracowanie: ogn. Magdalena Świszcz-Skarbińska

Zdjęcia: Pan Adam Polański, mł. asp. Szymon Maciejewski

Poprzedni artykułNie ustąpił pierwszeństwa. Po zderzeniu Skoda wjechała w pobliskie pole… (ZDJĘCIA)
Następny artykułPlantacja konopi w lesie zlikwidowana (ZDJĘCIA)