38-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego został zatrzymany przez gostyńskich policjantów. Trzykrotnie naruszył sądowy zakaz kontaktowania się i zbliżania się do pokrzywdzonej. Co więcej, włamał się do altany ogrodowej skąd ukradł akumulator i nóż myśliwski, powodując straty w wysokości 1200 złotych. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Od początku października br. gostyńscy policjanci trzykrotnie podejmowali interwencję wobec 38-latka. Mężczyzna decyzją sądu ma orzeczony zakaz kontaktowania się z matką, zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 30 metrów oraz nakaz opuszczania wspólnie zajmowanego lokalu. Mimo to trzykrotnie pojawił się w miejscu zamieszkania swojej matki. Podczas każdej z tych interwencji wobec mężczyzny był wyczuwalny zapach alkoholu. Jakby tego było mało, mężczyzna dopuścił się również kradzieży z włamaniem. Włamał się do altanki na terenie ogródków działkowych, najpierw próbując sforsować drzwi. Gdy to się nie udało, wybił szybę w oknie i wszedł do środka. Z wnętrza altany ukradł akumulator oraz nóż myśliwski z rękojeścią, powodując straty wycenione na 1200 złotych.
38-latek został zatrzymany do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty związane z niestosowaniem się do sądowego zakazu oraz kradzieży z włamaniem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.