Z auta została miazga. Kierowcy nic się nie stało

O niesamowitym szczęściu może mówić 36-letni kierowca, który w środę  po południu o mało co nie stracił życia na drodze krajowej nr 81 w Orzeszu. Mężczyzna, jadąc pasem w kierunku Katowic, wbił się w stojącą na drodze ciężarówkę. Osobowy citroen został doszczętnie zniszczony, a jego kierujący wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.

Do kolizji doszło w środę, 20 września, na orzeskim odcinku krajowej „wiślanki” około godziny 15.00. Kierujący citroenem, jadąc w kierunku Katowic, miał wykonać nieprawidłowy manewr zmiany pasa ruchu i uderzył w tył stojącej na jezdni, prawidłowo oznaczonej trójkątem ostrzegawczym, ciężarówki.

Skala zniszczeń samochodu wskazuje, że cała sytuacja mogła zakończyć się tragedią, tymczasem po zderzeniu 36-latek samodzielnie opuścił pojazd, nic mu się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Mieszkaniec powiatu cieszyńskiego został ukarany mandatem.

Zaistniała sytuacja jest najlepszym przykładem na to, że podczas codziennych podróży skupienie kierowców oraz zdolność przewidywania i zachowanie ostrożności to znaczące elementy wpływające na poziom bezpieczeństwa w ruchu.

Byłeś/aś świadkiem zdarzenia i posiadasz film lub zdjęcie? Wyślij go do Nas na adres e-mail wielkopolskanasygnale112@wp.pl lub w wiadomości na naszym profilu na Facebooku wielkopolska na sygnale 112 i twórz razem z nami portal WLKP112.PL

Ostatnie pożegnanie druhny Karoliny i druha Łukasza (ZDJĘCIA)

 

Poprzedni artykułPotrącił pieszego i zwiał z miejsca. 17-latkowi grozi więzienie
Następny artykułBrutalne zabójstwo w Sulęcinie. Kobieta widelcem zadźgała partnera