Do poważnego wypadku doszło w poniedziałek, 5 lipca, na przejedzie kolejowym na ul. Południowej w Gnieźnie.
Kierujący fiatem ducato, 25-letni mieszkaniec gminy Trzemeszno, jechał ul. Południową. Na oznakowanym przejeździe kolejowym nie zatrzymał się na znaku STOP. W efekcie wjechał pod pociąg towarowy relacji Gdańsk Olszyce.
Samochód został bardzo mocno rozbity. Kierowca karetką pogotowia ratunkowego trafił do szpitala. To cud, że żyje.
Przyczyny i okoliczności wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora oraz komisja badania wypadków kolejowych.