60-letni mieszkaniec Krakowa, uzbrojony w noże wtargnął do baru. Zaczął niszcząc wnętrze, uszkodził zaparkowany w pobliżu samochód, a następnie próbował zaatakować interweniujących policjantów. Został obezwładniony taserem.
Dyżurny krakowskiej policji przed kilkoma dniami dostał zgłoszenie o agresywnym domowniku. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, wtedy okazało się, że napastnik uzbrojony w noże wyszedł już z mieszkania i poszedł do miejscowego baru.
Tam kontynuował swoje agresywne zachowanie. Zaczął demolować wnętrze lokalu oraz zniszczył zaparkowany w pobliżu samochód, wybijając w nim szyby i lampy.
Gdy na miejscu pojawili się policjanci, agresor zaczął ich wyzywać i grozić użyciem noży, które miał przy sobie. Sytuacja była dynamiczna i z uwagi, że zachodziła uzasadniona obawa, że mężczyzna może zranić kogoś lub siebie niebezpiecznym narzędziem, jeden z policjantów użył tasera.
Wówczas policjanci obezwładnili mężczyznę. 60-letni mieszkaniec Krakowa usłyszał zarzuty dotyczące czynnej napaści na policjantów, znieważenia ich, uszkodzenia mienia na łączną kwotę 20 tys. zł oraz kierowania gróźb pozbawienia życia i zdrowia do innych osób.
Na wniosek prokuratury sąd aresztował 60-latka tymczasowo na trzy miesiące.