Troje młodych ludzi, chłopak i dwie dziewczyny, trafili ranne w sobotni poranek, 8 lipca, do szpitala po tym jak citroenem uderzyli w mur. Kierowca nie opanował samochodu jadąc prawdopodobnie za szybko, bo nie miał prawa jazdy.
Przykro rozpoczęły się wakacje dla trojga młodych ludzi. 20-letni mieszkaniec Polkowic kierując Citroenem w Krzeczynie Wielkim, dojeżdżając do drogi W335, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w mur domu znajdującej się za chodnikiem.
Sprawca wiózł dwie koleżanki z Lubina. Obie młode kobiety zostały poważne ranne. U 18-latki stwierdzono wieloodłamowe złamanie kości uda prawej nogi z przemieszczeniem. 20-latka doznała wieloodłamowego złamania kości twarzy i czaszki.
Kierowca był trzeźwy. Z całego zajścia odniósł najmniejszy uszczerbek na zdrowiu.
Policjanci nie mieli wątpliwości, że powodem była prędkość i brak umiejętności, bo jak się okazało kierowca nie miał prawa jazdy.
Teraz młody polkowiczanin przed sądem odpowie za spowodowanie wypadku. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia. Dodatkowo Sąd może zakazać mu prowadzenia pojazdów przez co szybko „prawka” nie zrobi. Młode dziewczyny natomiast zamiast się bawić w wakacje, będą musiały przechodzić długą rekonwalescencje.