Tragiczny wypadek. Nie żyją dwaj 18-latkowie. 17-latka i 18-latek są w ciężkim stanie

Jak się okazało18-letni kierujący nie miał prawa jazdy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny wypadku.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, przed godziną 8 rano w miejscowości Zbulitów Duży. 18-letni kierujący zjechał z drogi nissanem i dachował. Nie miał prawa jazdy. Dwóch nastolatków zginęło na miejscu, pozostała dwójka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Dyżurny radzyńskiej komendy, przed godziną 8:00 otrzymał informację, z której wynikało, że doszło do dachowania samochodu na drodze w miejscowości Zbulitów Duży. Policjanci z drogówki, którzy dotarli na miejsce wypadku wstępnie ustali, że nissanem jechało czterech nastolatków.

Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letni kierujący nissanem najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Na  prostym odcinku drogi zjechał do przydrożnego rowu, a następnie doprowadził do dachowania pojazdu.

Z koziołkującego nissana wypadły dwie młode osoby. To dwaj 18-latkowie, kierowca i pasażer. Obaj zginęli na miejscu. 18-latek i 17-latka ranni zostali zabrani od szpitali. Są w ciężki stanie

Jak się okazało18-letni kierujący nie miał prawa jazdy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny wypadku.

Poprzedni artykułDrastyczny wypadek. Senior trafił do szpitala z kierownicą hulajnogi wbitą w oko
Następny artykułPolicja na sygnałach eskortowała do szpitala syna z odciętym palcem matki