Do tragedii doszło w niedzielę, 3 lipca, w stawie w Lubieszowie pod Nową Solą. Utonął 26-letni mężczyzna, który nie potrafi pływać.
Wszystko wydarzyło się około godz. 17:00 na stawie w Lubieszowie pod Nową Solą. 26-letni mężczyzna wszedł do wody. Nie potrafił pływać i po chwili stracił grunt pod nogami. Od razu zaczął się topić.
– Niestety mężczyzna utonął – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Służby ratunkowe wyłowiły ciało z wody. – Pamiętajmy, nie wchodzimy do wody pod wpływem alkoholu oraz kiedy nie potrafimy pływać – mówi mł. asp. Sęczkowska.