Tragiczne świętowanie kawalerskiego. Jechali na bagażniku, doszło do pościgu. Dwie osoby nie żyją, zatrzymany policjant

Do tragedii doszło nocą ze środy na czwartek, 21 lipca. Po północy patrol policji w miejscowości Kobyłka (woj. mazowieckie), na ul. Ręczajskiej dostrzegł mercedesa. Samochodem jechały cztery osoby. Dwie siedziały na bagażniku.

Policjanci pojechali za mercedesem kabrioletem. Po chwili dali kierowcy sygnały do zatrzymania się. Kierowca zaczął jednak uciekać chcąc uniknąć kontroli. Po chwili mercedes wpadł w poślizg i uderzył w słup. Wtedy doszło do tragedii.

Na miejscu zginęło dwóch mężczyzn. Dwóch uciekło porzucając mercedesa, ale zostali zatrzymani. To kierowca i pasażer mercedesa. Obaj byli pijani.

Już wiadomo że jeden z nich to warszawski policjant. Policja już wszczęła procedurę wyrzucenia go ze służby. Stanie również przed sądem.

Nieoficjalnie mężczyźni świętowali przedłużone kawalerskie. Niestety doszło do tragedii.

Poprzedni artykułAdwokat z Poznania przywiózł z Dominikany 89 cygar, ale ich nie oclił. Za to urzędnikowi dał łapówkę
Następny artykułKoziołkował quadem. Ciężko ranny trafił do szpitala