15-latek z Sulechowa utonął w niedzielę, 19 czerwca, w jeziorze Dominickim w Boszkowie. Nastolatek skoczył z roweru wodnego i już nie wypłynął.
Do tragedii doszło około godziny 18.00. 15-latek z Sulechowa odpłynął rowerem wodnym daleko od brzegu. Tam skoczył do wody, ale już nie wypłynął.
Świadkowie na pomoc wezwali służby ratunkowe. Strażacy dostali się w rejon dryfującego roweru wodnego. Nurkowie ze straży zaczęli poszukiwania 15-latka.
Ciało chłopca znaleziono po godz. 21:00.