Mazdę ścigała sulęcińska policja. Świadkowie informują nas o pościgu, który widzieli już w Przemysławiu. Kierujący mazdą uciekając przed policją wjechał na zamknięty most w Świerkocinie. Tam, przebił bariery energochłonne i wpadł do rzeki Warty.
Na miejsce dojechało 10 zastępów zawodowej straży pożarnej oraz OSP z powiatów gorzowskiego i sulęcińskiego. Na rzece pojawiły się strażackie łodzie.
Kierowca sam wydostał się z mazdy. Miał on zostać zatrzymany przez policję. Nad rzeką ruszyła akcja wyciągania samochodu z rzeki.
Strażacy sprawnie wyciągnęli samochód na brzeg. Na szczęście nikogo w nim nie było.