Strzelanina w Poznaniu. Do pary siedzącej w ogródku restauracyjnym na Świętym Marcinie podszedł 30-latel. Zastrzelił 31-latka na oczach jego 20-letniej narzeczonej. Potem sam siebie zastrzelił. Film z dramatu krąży w sieci.
Strzelanina w Poznaniu widać leżącego mężczyznę, krzycząca kobietę oraz napastnika. Strzela kolejny raz do leżącego 31-latka. Po chwili przykłada broń do swojej skroni i oddaje śmiertelny strzał. 31-latem zmarł w szpitalu, napastnik na miejscu.
Zastrzelony mężczyzna to Kordian. Julia była bezradna kiedy 30-latek strzelał do jej narzeczonego. Nieoficjalnie sprawca to były partner 20-latki.
Strzelanina w Poznaniu
Kilka godzin przed tragedia Kordian wrzucała na Instagrama relacje z pobytu w Poznaniu. Kordian został pożegnany przez Stowarzyszenie Niskie Składki, którego celem jest propagowanie idei liberalizmu gospodarczego, decentralizacji władzy publicznej i wolności osobistej człowieka.
- Pozytywny i pełen energii chłopak, świeżo upieczony narzeczony, aktywny NSowicz. Miał przed sobą całe życie. Ciężko napisać coś sensownego na temat tej tragedii, bo ta śmierć nie ma sensu. Został zamordowany za to, że po prostu się zakochał – napisało stowarzyszenie.