Jedna osoba zginęła na miejscu, kobieta i dziecko ranne. To tragiczny bilans wypadku z udziałem trzech pojazdów.
Do wypadku doszło w środę 12 stycznia o godzinie 5:50 wówczas dyżurny kępuńskich strażaków otrzymał zgłoszenie o wypadku komunikacyjnym na drodze krajowej nr DK11 w miejscowości Siemianice.
Jako pierwsza na miejsce zdarzenia przybyła jednostka OSP Twardów (powiat Jarocimski), która wracała z serwisu pojazdu pożarniczego i jako pierwsza przystąpiła do udzielania pomocy poszkodowanym w wypadku.
wyniku zdarzenia pomocy medycznej wymagały 2 osoby: 21 letni mężczyzna (podróżujący pojazdem marki Audi), który ze względu na brak oznak życiowych został ewakuowany z pojazdu, następnie wdrożono resuscytację krążeniowo oddechową. Druga poszkodowaną osobą był 11-letni chłopiec (podróżujący pojazdem marki Renault), który uskarżał się na ból w biodra. Na potrzeby działań zablokowano ruch na drodze w obu kierunkach.
Według wstępnych ustaleń kierujący Audi, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na lewy pas i zderzył się z samochodem marki Renault. Kierowała nim 32-latka z gminy Łęka Opatowska. Podróżowało z nią dwoje dzieci w wieku 12 i 13 lat. Kobieta wraz ze starszym dzieckiem została przetransportowana do szpitala w Kępnie. Niestety w wyniku wypadku zginął 21–letni mieszkaniec Wieruszowa.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, ewakuacji i wdrożeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej osoby znajdującej się w stanie zagrożenia życia, jednocześnie wykonano dostęp przy pomocy narzędzi hydraulicznych do poszkodowanego chłopca któremu następnie udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Pomimo podjętych działań ratowniczych stwierdzono zgon u kierowcy pojazdu marki audi. Pozostałe dziania strażaków polegały na odłączeniu zasilania w uszkodzonych pojazdach oraz sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych.
Foto. PSP Kępno