Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stawiszynie przedstawili zarzuty 34-letniemu kaliszaninowi, który jest podejrzany o 12 kradzieży z włamaniem, głównie do obiektów handlowych. Straty oszacowane przez pokrzywdzonych w tych sprawach wyniosły blisko 100 tys. złotych. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku.
W nocy z 9 na 10 sierpnia br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stawiszynie patrolowali rejon gminy Żelazków. Ich zainteresowanie wzbudziła uchylona roleta w jednym z lokalnych sklepów. Policjanci postanowi sprawdzić co dzieje się wewnątrz. Kiedy podeszli bliżej, osoba będąca w środku wyrzuciła pod roletą dwa worki wypełnione paczkami z papierosami. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że mają do czynienia z włamaniem i zatrzymali mężczyznę, który był w sklepie. Okazało się, że to 34-letni kaliszanin.
Pracujący nad sprawą policjanci pionu kryminalnego, szybko powiązali z tym zdarzeniem podobne włamania, do których dochodziło na terenie miasta i powiatu kaliskiego. Zatrzymany 34-latek usłyszał już zarzuty. Łącznie odpowie za 12 kradzieży z włamaniem, głównie do sklepów i obiektów handlowo-usługowych. Pokrzywdzeni oszacowali łączne straty w tych sprawach na kwotę blisko 100 tys. złotych.
Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności.