Reklama Toyota

Scenic spłonął doszczętnie. Płonął przy lesie (ZDJĘCIA)

Wczoraj, 12 sierpnia, około godziny 20:30 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Wolsztynie odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że doszło do pożaru samochodu. 

Według przekazanych informacji, do pożaru doszło w Kębłowie na Koloni. Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy strażaków ochotników z Kębłowa oraz jeden zastęp strażaków zawodowych z Jednostki Ratiwniczo-Gaśniczej z Wolsztyna.

Jeszcze przed dojazdem pierwszych zastępów straży z daleka było widać kłęby czarnego dymu. Jak informuje Nas jeden z naszych czytelników – W pierwszej chwili myślałem, że pali się las. Po podjechaniu bliżej okazało się, że pali się samochód. Dym był widoczny z daleka.

Po dojeździe na miejsce pierwszego zastępu zastano samochód osobowy, Kory w całości był już objęty ogniem oraz palącą się ściółke w lesie. Strażacy natychmiast ppdlai jeden prąd wody.

Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Sytuacja była groźna, lecz bardzo szybko strażakom udało opanować się pożar. Auto spłonęło doszczętnie oraz jeden ar poszycia leśnego.

Policja ustaliła, że właścicielem auta jest mieszkaniec powiatu wolsztyńskiego, teraz prowadzone będzie dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru.

Poprzedni artykułSeryjny włamywacz w rękach polojci. Grozi mu 10 lat więzienia
Następny artykułPożar ciężarówki przewożącej baloty słomy. Ogromne korki na DK11 [ZDJĘCIA]