37-letni mieszkaniec Gniezna podczas próby zatrzymania próbował przejechać policjanta. Uderzył drzwiami policjantkę. Mężczyzna był poszukiwany przez prokuraturę w Gnieźnie. Grozi mu teraz kara do 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło we środę, 2 września. Kryminalni z komendy w Gnieźnie zauważyli go w okolicy ul. Kostrzewskiego, samochód 37-latka, którego mieli zatrzymać. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. W tym momencie ten ruszył prosto na stojącego na jezdni funkcjonariusza. Chciał przejechać policjanta. Policjant zdążył odskoczył unikając potrącenia.
Policjanci wsiedli do radiowozu i ruszyli w pościg za poszukiwanym. Ten uciekła z prędkością powyżej 140 km/h. Lewym pasem wyprzedzał inne pojazdy w obrębie przejścia dla pieszych zmuszając auta do zjechania na pobocze. Kierujący przejechał jeszcze kilkaset metrów, następnie zatrzymał auto na poboczu i uderzył drzwiami w nadbiegającą policjantkę, po czym zaczął uciekać. Stróże prawa zaczęli go ścigać i zatrzymali. Policjantka odniosła niegroźne obrażenia ciała.
Prokurator postawił zatrzymanemu 37-latkowi zarzuty ucieczki przed policją, zmuszania ich do odstąpienia od zatrzymania oraz spowodowania zagrożenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Dodatkowo została pobrana mu krew do badań pod katem narkotyków.
W piątek, 4 września, sąd w Gnieźnie aresztował 37-latka tymczasowo na trzy miesiące. Grozi mu kar do 8 lat więzienia.