Policjanci z Suchego Lasu tydzień po pożarze, zatrzymali mężczyznę, który podpalił bibliotekę w Chludowie. Piroman usłyszał zarzut spowodowania pożaru, za który grozi mu kata do 10 lat więzienia.
Wszystko wydarzyło się, 26 listopada, o 1.40 w nocy. Policjanci z Suchego Lasu zostali powiadomieni o pożarze w Chludowie. Na miejscu okazało się, że na parterze budynku pali się biblioteka.
Na piętrze mieszkały dwie rodziny, które zostały ewakuowane. Funkcjonariusze zabezpieczyli cały teren podczas trwania akcji gaśniczej.
Tego samego dnia w godzinach popołudniowych zostały przeprowadzone oględziny przez biegłego z zakresu pożarnictwa i technika kryminalistyki komendy miejskiej w Poznaniu. Na podstawie śladów biegły jako wstępna przyczynę zdarzenia podał podpalenie.
Sprawa była trudna ponieważ nie było wielu punktów zaczepienia. Dochodzeniem zajęła się policjantka z pionu kryminalnego. Przesłuchała świadków pożaru, analizowała zabezpieczone ślady i monitoringi. Sprawdzała wszystkie sygnały, które docierały do niej w tej sprawie.
To wszystko pozwoliło na wytypowanie potencjalnego sprawcy podpalenia. Mężczyzna został zatrzymany, 2 grudnia, w Poznaniu. Nie potrafił w żaden racjonalny sposób wyjaśnić motywów swojego postępowania. Usłyszał zarzut, za który grozi mu kara do 10 lat więzienia. Piroman trafił pod policyjny dozór.