Pożar wybuchł w czwartek, 26 sierpnia, nocą na polu koło Roszkówka. Ludzie zobaczyli łunę od ognia. Okazało się, że piroman podpalił stóg z balotami słomy. Straty to około 7,5 tys. zł.
Kiedy na miejsce dotarła zaalarmowana straż pożarna cały stóg płonął. Strażacy musieli bronić przed ogniem drugi stóg i gasić ten płonący Z ogniem walczyli strażacy zawodowi z Rawicz i jednostki OSP Miejska Górka, Roszkowo i Żołędnica. Niestety cały stóg siana spłonął. Z dymem poszło 300 balotów słony wartych około 7,5 tys. zł. To najprawdopodobniej była robot podpalacza. Przyczynę pożaru ustalają policjanci.