Wściekły i szybki chciał być kierowca osobowej Renault, który w niedzielę 3.05 ok. godz 18.00 w Orzeszkowie wyprzedzał na podwójnej ciągłej, w rejonie skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Widząc to patrol drogówki, dał sygnał kierowcy do zatrzymania się.
Tu pojawiła się pewnie wściekłość mężczyzny więc skorzystał z opcji szybcy i nie zatrzymując się podjął ucieczkę. Niestety policjanci byli szybsi i zatrzymali uciekiniera kilka kilometrów dalej koło Wituchowa. Tu okazało się, że główna postać jest pijana. Badaniewykazało prawie dwa promile.
Po zmaganiach z policjantami, kierowca zmierzy się jeszcze z prokuratorem i sędzią, potem grzywną i karą. A za nie zatrzymanie się do kontroli grozi do 5 lat więzienia.
Źródło:KPP Międzychód