Ohydne oszustwo. Powiedziały, że zbierają dary dla Ukrainy i okradły starszą kobietę

We wtorek, 1 mara, dwie oszustki przekonały mieszkankę Karpicka, że prowadzą zbiórkę darów dla Ukrainy i ukradły jej 2,7 tys. zł. Za przestępstwo, którego się dopuściły grozi kara więzienia. Trwają poszukiwania oszustek.

Do wolsztyńskiej komendy policji zgłosiła się 78-letnia mieszkanka Karpicka. Powiedziała, że padła ofiarą oszustek, które ukradły jej pieniądze. Na podstawie relacji pokrzywdzonej ustalono, że do jej domu weszły dwie kobiety, które przekonywały ją, że prowadzą zbiórkę darów na rzecz objętej wojenną Ukrainy.  Obie oszustki miały nakrycia głowy i używały maseczek zasłaniających twarz.

Podczas rozmowy jedna z kobiet rozpostarła ponad głową chustę, którą chciała w ten sposób zademonstrować gospodyni. Miała być ona wyrazem wdzięczności przekazanym za ewentualną pomoc ze strony mieszkanki Karpicka.

W zakryła druga kobietę, która przeszła do innego pomieszczenia. Po krótkiej penetracji, nieznajoma, ukradła przechowywaną w szafie gotówkę, łącznie 2,7 ty. zł.

Po kradzieży obie kobiety wyszły z domu seniorki informując ją, że wrócą do niej za kilka dni większym samochodem. Na ulicy czekał na nie siedzący za kierownicą czarnego auta mężczyzna. Kobiety wsiadły do samochodu i odjechały w kierunku Wolsztyna.

Chwilę później seniorka tknięta przeczuciem poszła do pokoju, w którym znajdowała się gotówka. W tan sposób zorientowała się, że niestety została okradziona.

Policjanci poszukują kobiet oraz ich wspólnika, którym za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat więzienia.

O kontakt z KPP w Wolsztynie proszone są osoby, które przebywały w rejonie ul. Wczasowej około godziny 14:00  i mogą przyczynić się do identyfikacji sprawców kradzieży.

Poprzedni artykułSurowa kara za spowodowanie kolizji. 25-latek musi zapłacić 6,5 tysiąca złotych
Następny artykułVolkswagen wstrzymuje produkcję w fabrykach w Poznaniu i Wrześni. To efekt wojny na Ukrainie