Nie dopłynął do brzegu. Ruszyła akcja poszukiwawcza. Znaleziono mężczyznę w trzcinie

Od wczesnych godzin porannych trwały poszukiwania na jeziorze w Cichowie osoby, która weszła do wody i zniknęła z oczu towarzyszącemu mężczyźnie. Na szczęście poszukiwania zakończyły się szczęśliwie.

Zgłoszenie o mężczyźnie, który mógł zaginąć we wodzie służby otrzymały około godziny 5.30.

Otrzymaliśmy zgłoszenie, że do jeziora, celem jego przepłynięcia, weszły dwie osoby. Jedna z tych osób podjęła decyzję, że zawróci. Drugi z mężczyzn dopłynął do przeciwległego brzegu i widząc, że kolegi nie ma w zasięgu wzroku powiadomił ratowników WOPR. Na miejsce zadysponowano dwie jednostki JRG Kościan, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego, OSP Bieżyń i OSP Krzywiń, w tym grupę z łodzią. Także ratownicy WOPR popłynęli już swoją łodzią na drugi brzeg jeziora i w trzcinach znaleźli poszukiwanego mężczyznę – informuje Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.

Jak się okazało, w trakcie przepływania jeziora przed dwóch mężczyzn jeden z nich, 42-letni obywatel Kanady, z powodu braku sił, podjął decyzję o zawróceniu i dopłynięciu do najbliższego brzegu. Dotarł jednak do trzcin i miał problem z dotarciem do tego brzegu. Jego kolega płynął dalej i nie zauważył, że drugi się oddalił. Ratownicy na szczęście odnaleźli wycieńczonego poszukiwanego, wzięli go na łódź i udzielili pomocy. Na miejsce zadysponowano też karetkę pogotowia, ale nie było potrzeby przetransportowania go do szpitala.

 

Tekst. Ekoscian.eu

Poprzedni artykułNieodpowiedzialne zachowanie kierowcy osobowego renault (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)
Następny artykułGigantyczny pożar zboża był widziany z kosmosu