Policjanci z Krakowa wyjechali na autostradę A4 zaalarmowani o mężczyźnie, który na kolanach szedł wzdłuż obwodnicy Krakowa.
Na miejsce szybko dojechali policjanci. Autostradą rzeczywiście szedł mężczyzna na kolanach. Pątnik powiedział, że idzie do Częstochowy. Wybrał autostradę, żeby skrócić drogę i nie rzucać się w oczy. Niebezpieczną pielgrzymkę przerwali policjanci.