Mężczyzna z białego Mercedesa zaczepiał dzieci przy szkole?

O sytuacji poinformowali rodzice uczniów.

Sprawą zajmuje się „Głos Wielkopolski”. Do sytuacji opisanej przez rodziców Szkoły Podstawowej nr 28 w Poznaniu miało dojść w ubiegły czwartek. Chłopca miał zaczepiać mężczyzna poruszający się białym Mercedesem.

Mężczyzna prowadzący samochód zwolnił i przez otwarte okno zaczepiał syna proponując, żeby wsiadł do niego do samochodu, to mu pokaże fajne gry, jakie ma w swoim domu. Syn nie reagował na jego propozycje, ale nieznajomy nie przestawał nakłaniać go, aby wsiadł do samochodu” – tłumaczy w rozmowie z dziennikarzami jedna z mam. Kobieta dodała, że chłopiec powiedział mężczyźnie, że o wszystkim powie tacie, który jest policjantem. Ten wyraźnie się przestraszył, poprosił, by chłopiec nie mówił nikomu o sytuacji i odjechał.

Żaden z rodziców nie zgłosił się w tej sprawie do policji. Policjanci potwierdzają, że zajmują się podobną sprawą. „Otrzymaliśmy zgłoszenie, że do podobnej sytuacji doszło w ubiegły czwartek, tylko nie w Poznaniu, a w Kiekrzu. Policjanci wyjaśniają sprawę” – mówił dziennikarzom rzecznik prasowy KWP w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak.

Również do nas w tej sprawie napisała jedna z mam dziecka, które uczęszcza do szkoły na trenie Kiekrza. Dzieci również w ubiegłym tygodniu miały być w tym miejscu zaczepiane przez dorosłego mężczyznę. „Sprawa została zgłoszona na policję, ale rodzice szkolniaków są bardzo zaniepokojeni powtarzająca się sytuacją, która miała miejsce już trzy razy w ciagu dwoch tygodni” – pisze.

 

Źródło.epoznan.pl

Poprzedni artykułPirat drogowy w Ruchocicach. Wyprzedzał na podwójnej ciągłej (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)
Następny artykułPoznański Jarmark Świąteczny: wśród atrakcji symulator lotu saniami