Do niecodziennej interwenci doszło w sobotę, 7 stycznia, we Wrześni. Mężczyzna utknął w wannie i nie mógł z niej wyjść. Na pomoc wezwano strażaków.
Mieszkańcy bloku na ulicy Kościuszki usłyszeli nawoływanie o pomoc dobiegające z jednego z mieszkań. Krzyki mężczyzny były głośne. Nie było wiadomo co wydarzyło się w mieszkaniu, z którego słychać było wołanie o pomoc. Drzwi do mieszkania były jednak zamknięte.
Na miejsce został wezwana straż pożarna oraz policja. Strażacy zdecydowali się wyłamać drzwi od mieszkania 60-latka. Wtedy zobaczyli co się stało.
Mężczyzna wszedł do wanny, ale w niej utknął. Nie był w stanie samodzielnie wyjść z wanny. Z wanny mężczyznę wyciągnęli strażacy i przekazali ekipie karetki pogotowia ratunkowego.