Do tragedii doszło w środę, 18 października, w Zubrzycy Dolnej. Policjant musiał strzelać do agresywnego mężczyzny, który dźgnął funkcjonariusza nożem. 26-letni mężczyzna zmarł po postrzeleniu.
Kiedy pod wskazany adres przyjechał patrol policji na miejscu była już załoga karetki pogotowia ratunkowego. Ratownicy nie mogli podjąć swoich czynności, bo mężczyzna był bardzo pobudzony i miał w ręce nóż, którego nie chciał odrzucić.
Podczas podjętej interwencji policjanci zostali zaatakowani przez agresora nożem. W związku z czym funkcjonariusze użyli tasera oraz pałki służbowej. Użycie tych środków przymusu bezpośredniego nie poskutkowało i mężczyzna zranił policjanta.
Wtedy też w celu ochrony własnego życia oraz innych funkcjonariuszy, jeden z policjantów użył broni strzelając do napastnika.
Policjant został ugodzony w tułów i został zabrany do szpitala. Mężczyzna był reanimowany, ale bezskutecznie. Zmarł po postrzale.
Czynności dotyczące zdarzenia nadzoruje prokurator.