Ale wstyd. Wyrzucił swoje śmieci do lasu. Wpadł

Dzięki zaangażowaniu policjantki, sprawca został ustalony w kilka dni.

W dniu, 14 października, dzielnicowa z posterunku policji w Borku Wielkopolskim otrzymała zgłoszenie, że w lesie w pobliżu Małgowa w gminie Pogorzela zostały wyrzucone odpady.

W śmieciach były m.in. odzież, zabawki, obuwie oraz dokumenty, na których widniały dane mężczyzny zmarłego rok temu.

Dzięki zaangażowaniu policjantki, sprawca został ustalony w kilka dni.

Osobą odpowiedzialną za zaśmiecanie okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Mężczyzna pomagał krewnemu w uprzątnięciu kupionego domu i pozbyciu się niechcianych odpadów.

Został ukarany wysokim mandatem karnym , musiał też posprzątać miejsce które zaśmiecił.

Temat zaśmiecania cały czas jest aktualny i ogromnie uciążliwy dla lokalnego społeczeństwa. W lasach i miejscach odosobnionych nieraz widać pozostawione przez ludzi śmieci i odpady. Coraz częściej mieszkańcy informują nas o takich „dzikich wysypiskach”. Policjanci konsekwentnie rozliczają tych, którzy za nic mają dbanie o czystość naszego otoczenia.

Poprzedni artykułMężczyzna dźgnął policjanta nożem. Został zastrzelony
Następny artykułKobieta zatrzymała pijanego kierowcę