W sobotę, 31 lipca, wieczorem w Adamowie mercedes wypadł z drogi i dachował w rowie. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Mężczyzna, który z nią jechał, uciekł z miejsca zdarzenia, ale został zatrzymany przez patrol policji. Był pijany. Wydmuchał promil alkoholu. Kobiecie pobrano krew do badań. Nikt z nich nie przyznaje się do kierowania samochodem.
Mercedesem jechały dwie osoby. W pewnym momencie, na prostym odcinku drogi samochód wypadł z drogi i dachował w rowie.
Po dojeździe strażaków, na miejscu zdarzenia była tylko 32-letnia kobieta, ale świadkowie twierdzili, że w samochodzie był również mężczyzna.
Strażacy przeszukali okolice, ale nikogo nie znaleźli. Mężczyznę zatrzymał patrol policji, natomiast kobietę z ogólnymi potłuczeniami zespół ratownictwa medycznego przetransportował do szpitala.
32-letni mężczyzna został zatrzymany przez patrol policji i poddany badaniu alkomatem. Wydmuchał 1 promil alkoholu.
Policja ustala kto kierował samochodem.
TEKST. Radio Elka Leszno