Do zabójstwa doszło w maju 2021 r. Magdalena C. w mieszkaniu przy ulicy Winklera nożem zabiła swoja 3-letnią córeczkę. Potem planowała się otruć, ale zmieniła plany. Zabiła, bo chciał wiedzieć, co się wtedy czuje. Dostała dożywocie i może nie wyjść z więzienia.
Zbrodnia wstrząsnęła krajem. Magdalena C. w maju 2021 r. z zimną krwią zamordowała swoją 3-letnią córeczkę. Użyła noża. Planowała otruć się, ale zmieniła plany dzwoniąc do znajomego. Zabiła, bo chciał wiedzieć, co się wtedy czuje.
Kobieta stanęła przed sądem za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. W marcu, br. Magdalena C. usłyszała wyrok dożywotniego więzienia. Sąd dodatkowo uznał, że o przedterminowe wyjście z więzienia będzie mogła się ubiegać dopiero po odsiedzeniu 50 lat kary.
Do sądu trafiła apelacja. Obrona uważała, że wyjście na wolność po 50 latach jest zbyt surową i nieludzką karą. Prokuratora zażądała utrzymania wyroku w całości.
W poniedziałek, 18 grudnia, zapadł wyrok. Sądzie apelacjach utrzymano wyrok dożywocia dla zabójczyni dziecka. Sąd zniósł jednak zaostrzenie kary dotyczące możliwości przedterminowego wyjście z więzienia dopiero po odsiedzeniu 50 lat kary.