W jednej z drogerii we Wrześni dwie złodziejki kradły perfumy. Po zatrzymaniu, przyznały się do wszystkiego. Liczyły kwoty kradzionych perfum, ale się przeliczyły.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego prowadzili kilka spraw dotyczących kradzieży w jednej z drogerii na terenie Wrześni. Łupem padały różnego rodzaju artykuły kosmetyczne od perfum znanych marek po kremy do ciała. Złodziejkami okazały się dwie kobiety.
Wszystko było zaplanowane w ten sposób, że tańsze produkty były kasowane, a te droższe lądowały w damskiej torebce. Skradzione artykuły nie przekraczały wartości granicznej do wykroczenia, czyli takiej, za którą w razie ujęcia grozi mandat karny.
Panie chyba nie do końca były zorientowane, że dokonując w ten sam sposób oraz w krótkich odstępach czasu kradzieży pod wykroczenie i przy zbiegu, że łączna wartość przekracza kwotę 500 złotych odpowiada za się wtedy za przestępstwo. I tak było w przypadku złodziejek.
Dokonując kradzieży w kwietniu br. spowodowały straty na kwotę ponad 1800 złotych. Mieszkanki Wrześni w wieku 54 lata i 33 lata przyznały się do popełnionych przestępstw. Grożą im kary do 5 lat więzienia.