Kryminalni z komendy wojewódzkiej policji w Lublinie w poniedziałek, 19 września, zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. Jeden to pseudokibic, którzy brał w śmiertelnym pobiciu.
Pierwszy w ich ręce wpadł poszukiwany 46-latek z Lublina. Funkcjonariusze ustalili, że ukrywa się w jednym z mieszkań w Lublinie. Mieszkanie otworzyła im partnerka mężczyzny, która twierdziła, że 46-latka nie ma w mieszkaniu.
Kryminalni nie uwierzyli w relację kobiety i podczas sprawdzania mieszkania znaleźli poszukiwanego 46-latka. Mężczyzna przed policjantami ukrył się w szafie w jednym z pokoi. Poszukiwany był za przestępstwa przeciwko mieniu, a do odsiadki ma 1,5 roku więzienia.
Tego samego dnia wieczorem kryminalni z komendy wojewódzkiej z Lublina przy współpracy z policyjnymi wywiadowcami z KMP w Lublinie zatrzymali kolejnego poszukiwanego mężczyznę. Do zatrzymania doszło w rejonie szpitala przy ulicy Jaczewskiego.
Policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób ustalili, że 34-letni poszukiwany pseudokibic jednej z lubelskich drużyn ukrywający się poza granicami kraju przyjechał do Lublina. Poszukiwany był przez sąd celem doprowadzenia do więzienia i do odbycia kary 4 lat odsiadki udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do zdarzenia doszło w maju 2016 r. w pobliżu Skaryszewa. W wyniku pobicia zmarł 33-latek ze Stalowej Woli.
34-latek był kompletnie zaskoczony zatrzymaniem przez policję. Został juz doprowadzony do zakładu karnego w którym spędzi 4 lata.