Gigantyczny pożar pod Lesznem. Straty to dwa miliony złotych (ZDJĘCIA)

W dniu 6 listopada 2022 r. o godzinie 12:58 Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego zostało powiadomione o pożarze na stacji demontażu pojazdów przy ul. Mórkowskiej w Wilkowicach. Pożarem objęta była maszyna wykorzystywana w procesie technologicznym do rozdrabniania poszczególnych elementów pojazdów oraz pobliska hałda z postrzępionymi materiałami palnymi.

Ze względu na charakter zdarzenia, w działania zostały zaangażowane zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Lesznie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z: Gronowa, Wilkowic, Dąbcza i Lipna.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia zabezpieczono teren działań. Kierujący Działaniem Ratowniczym podjął decyzję o podaniu 4 prądów wody oraz 3  prądów piany ciężkiej w celu stłumienia i ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru. W kolejnej fazie następowało sukcesywnie przerzucane hałdy materiałów przy użyciu koparki kołowej będącej na terenie zakładu oraz dogaszenie zarzewi ognia. Sytuacja na miejscu akcji była kontrolowana przy użyciu kamer termowizyjnych pod kątem występowania zarzewi ognia. Działania strażackie były nadzorowane przez z-cę Dowódcy JRG w Lesznie oraz Komendanta Miejskiego PSP w Lesznie.

W działaniach uczestniczyły również służby wspomagające czyli Policja, Pogotowie Energetyczne oraz Służba Ochrony Kolei. Ich zadaniem było zabezpieczenie ruchu drogowego na drodze powiatowej 4770P, wyłączenie napięcia w napowietrznej linii energetycznej oraz nadzór nad ruchem kolejowym.

Łącznie w zdarzeniu brało udział 49 strażaków.

Straty powstałe niestety wskutek błędu ludzkiego przy wykonywaniu prac spawalniczych wyniosły łącznie około 2 mln złotych.

Foto.PSP Leszno 

Poprzedni artykuł12-latek kierując quadem doprowadził do wypadku. Lądował LPR (ZDJĘCIA)
Następny artykułKarambol na S11. Zderzyło się sześć aut