Reklama samochody.pl

Pożar stodoły pod Nowym Tomyślem. Spłonęło ponad 200 balotów (ZDJĘCIA)

W dniu 4 marca 2022 roku nad ranem o godz. 3:49 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Tomyślu wpłynęło zgłoszenie o pożarze stodoły w zabudowie gospodarczej w miejscowości Glinno k/Nowego Tomyśla.

Dyżurny SKKP do działań zadysponował zastęp gaśniczy oraz z uwagi na wysokość obiektu drabinę mechaniczną SD-30 z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Nowym Tomyślu oraz zastępy z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z Bukowca, Wytomyśla i Jastrzębska Starego.

Po przybyciu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia zastano palącą się stodołę, w środku której znajdowało się 140 balotów słomy oraz 75 balotów siana. Stodoła murowana, pokryta eternitem, konstrukcja dachu metalowo drewniana. Stodoła przylegała bezpośrednio szczytem do chlewni. Właściciele przed przybyciem na miejsce strażaków wyprowadzili z budynku objętego ogniem przyczepę rolniczą.

Działania straży pożarnej polegały w pierwszej fazie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu trzech prądów wody w obronie zagrożonego budynku gospodarczego oraz sześciu prądów wody w natarciu na palącą się stodołę w tym również prądu wody z kosza drabiny mechanicznej. Do działań zadysponowano oficera w dyspozycji komendanta oraz zastęp GCBM 15/18 z jednostki OSP Bolewice, który dostarczył na sobie 15.000 litrów wody i posłużył w pierwszej fazie jako bufor.

W dalszej części akcji zasilanie wodne stanowił staw znajdujący się w odległości ok 20 m od palącego się budynku oraz hydrant zlokalizowany w  odległości ok 200 m. Z uwagi na panujące silne zadymienie i wymianę ratowników w strefie zadymienia, na miejsce zadysponowano zastęp OSP Bukowiec z mobilną sprężarką do napełniana butli aparatów ochrony dróg oddechowych (łącznie napełniono 18 butli).

W działaniach wykorzystano również ciągnik z ładowaczem czołowym oraz ładowacz teleskopowy. Zawartość stodoły sukcesywnie wywożono na pobliską łąkę i dogaszano.

Poprzedni artykułPotężny pożar w Wysogotowie koło Poznania. Trwa walka strażaków z ogniem
Następny artykuł14-letni nożownik zaatakował mężczyznę na chodniku. Jego ofiara nie żyje