Fiat 126p został dosłownie zmiażdżony. A „malucha” citroenem uderzyła Ukrainka

Z obrażeniami ciała do szpitala trafił kierowca Fiata 126p, w którego citroenem wjechała 31-latka. Kobieta nie dostosowała prędkości do warunków na drodze i wpadła w poślizg uderzając w „malucha”.

Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów na ulicy Lubaczowskiej w Tarnogrodzie, do którego doszło wczoraj około godziny 13:00. Jak wstępnie ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, 31–letnia Ukrainka kierując Citroenem nie dostosowała prędkości do warunków ruchu.

Podczas hamowania wpadła w poślizg i uderzyła w jadącego z naprzeciwka kierowcę Fiata 126p.

54 – letni mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Obecnie ustalamy dokładne okoliczności wypadku.

Poprzedni artykułMłody kierowca w minutę stracił prawo jazdy
Następny artykułTragiczne porażenie prądem. Nie żyje 76-latek