30-latka z Krzyża Wlkp. trafił do aresztu za podrabianie pieniędzy. Pod policyjny dozór zostało oddanych jego dwóch pomocników. Odpowiedzą za wprowadzenie fałszywek do obiegu. Producentowi nielegalnych banknotów może grozić kara do nawet 25 lat więzienia, natomiast pozostałym 10-letni pobyt za kratkami.
Na trop podejrzanych krzyscy kryminalni wpadli w czwartek, 22 czerwca br. Wtedy też uzyskali informacje, że nieznani sprawcy na terenie jednej z miejscowych stacji paliw zapłacili za zakupy fałszywymi banknotami o nominale 50 złotych.
Policjanci przyjrzeli się bliżej sprawie. W wyniku przeprowadzonych czynności ustalili, że związek z przestępczym procederem ma trzech mieszkańców Krzyża Wlkp. w wieku 19, 23 i 30 lat oraz 16-latek.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania najstarszego z mężczyzn, funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt komputerowy, który posłużył mu do produkcji ,,fałszywek”. Według śledczych mężczyzna miał wydrukować nie mniej, niż 8 banknotów o nominale 50 złotych. Cała trójka trafiła do celi policyjnego aresztu. Mundurowi przesłuchali także 16-latka, którym w najbliższym czasie zajmie się Sąd Rodzinny.
Materiał dowodowy, jaki zebrali śledczy w tej sprawie, dał podstawy do przedstawienia 30-latkowi zarzutów fałszowania pieniędzy. Grozi mu za to nawet 25 lat więzienia. Producent falsyfikatów został doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Tam zapadła decyzja, że trzy najbliższe miesiące spędzi „za kratkami”.
Natomiast dwaj pozostali odpowiedzą za wprowadzanie sfałszowanych banknotów do obiegu. Prokurator zadecydował oddać ich pod dozór Policji. Mogą trafić do więzienia na 10 lat.