Tragicznie zakończyła się niedziela w powiecie poznańskim. Dwoje mężczyzn podróżowało motorem bez kasków. Doszło do wypadku. Kierowca zginął na miejscu, pasażer był pijany.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę 7 sierpnia przed godziną 23:00 w Baranowie koło Poznania na ulicy Szamotulskiej. Poznańskie służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku z udziałem motocyklisty. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 4 Poznań, ochotników z Tarnowa Podgórnego, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policję.
Gdy na miejsce dojechały pierwsze wozy strażackie poszkodowanymi zajmowała się już załoga pogotowia ratunkowego. U jednego mężczyzny prowadzone były czynności w celu przywrócenia funkcji życiowych. Niestety mimo walki o życie, kierowca na skutek odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. Natomiast pasażerowi nic się nie stało, ale został przetestowany do szpitala.
Jak wynika z ustaleń policji – kierujący motocyklem stracił panowanie nad maszyną i doszło do ich wywrócenia. Mało tego obydwaj mężczyźni podróżowali motocyklem bez kasków. Jak się później okazało pasażer był kompletnie pijany wydmuchał 2,5 promila alkoholu.
Ciało kierującego zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji.
Foto. Pomoc drogowa Artur Kwiatkowski