Co za fart. Wjechał busem pod lokomotywę. Nikomu nic się nie stało

Wjechał prosto pod lokomotywę kierowaną przez 45-letniego maszynistę z Swędzieniejewic.

W poniedziałek, 15 marca 2021 r. przed godz. 10.00 w Pyszczynku na przejeździe kolejowym doszło do zderzenia samochodu ciężarowego i lokomotywy.

Ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki wynika, że 67-latek z Pobiedzisk jadąc od strony Zdziechowy w kierunku Gniezna na przejeździe kolejowym nie zastosował się do znaku STOP.

Wjechał prosto pod lokomotywę kierowaną przez 45-letniego maszynistę z Swędzieniejewic.

Doszło do zderzenia. Lokomotywa nie ciągnęła wagonów. Na szczęście nikomu nic się nie stało

Na miejscu pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego oraz eksperci z Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.

Poprzedni artykułKompletnie pijany kierowca skodą staranował dystrybutor i zbiornik na stacji benzynowej
Następny artykułHorror. W wypadku zginęło czterech 19-latków. Audi uderzyło w drzewo z taką siłą, że aż się zgięło (ZDJĘCIA)