W wypadku drogowym, do którego doszło 28 czerwca w Kluczewnicy zginęło małżeństwo. Skodą Fabią podróżował 58-letni mężczyzna wraz ze swoją 53-letnią żoną. Nagle na ich pas zjechało, jadące z przeciwka Volvo kierowane przez 27-latka. Doszło do zderzenia. Jak się okazało, sprawca wypadku miał dwa promile alkoholu w organizmie. Małżeństwo zmarło, a sprawca wypadku trafił do szpitala w stanie ciężkim.
Gdy tylko jego stan zdrowia uległ poprawie, zdecydowano o umieszczeniu go w areszcie z oddziałem szpitalnym, aby kontynuować leczenie. Mężczyzna miał tam pozostać przez najbliższe trzy miesiące, jednak stało się zupełnie inaczej. 19 lipca Sąd Okręgowy w Koninie uchylił areszt dla podejrzanego, opierając swoją decyzję na opinii więziennego chirurga, który stwierdził, że 27-latek nie może być tam dłużej leczony.
Sąd nie zastosował wobec podejrzanego żadnych innych środków zapobiegawczych, takich jak chociażby zakaz opuszczania kraju. Stwierdzono, że „w jego obecnym stanie zdrowia, stosowanie tego typu środków jest zbędne”.
Sprawie będziemy przyglądać się bardzo dokładnie.
Foto: OSP Słupca / Tekst powstał dzięki partnerowi medialnemu Katastrofy