Policjanci ze śremskiej patrolówki zatrzymali 56-letniego oszusta, który na terenie sklepu w Śremie oszukał seniora będącego na zakupach. Zaproponował starszemu mężczyźnie, że mu sprzeda kawę. Podczas rozmowy senior dał oszustowi 500 złotych. Oczywiście oszust zniknął, a senior został bez kawy i 500 złotych. 56-latka czeka sprawa w sądzie,
W poniedziałek, 10 lipca, dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o tym, że na terenie sklepu, w prawobrzeżnej części Śremu, doszło do oszustwa.
Sprawą zajęli się policjanci z patrolówki. Okazało się, że do seniora, który robił zakupy, podszedł nieznany mu mężczyzna i zaproponował sprzedaż kawy. Starszy śremianin przystał na ofertę i poprosił o dwa kilogramy kawy konkretnej marki.
Oszust poinformował, że będzie to kosztowało 100 złotych. Senior miał tylko pojedynczy banknot 500 złotych, który przekazał mężczyźnie. Oszust wziął 500 złotych mówiąc, że idzie do samochodu po kawę i resztę pieniędzy. Oczywiście już nie wrócił. Wówczas senior poinformował o wszystkim pracowników sklepu.
Policjanci patrolówki, którzy na gorąco szukali oszusta m. in. w okolicznych sklepach, zostawiali też tam jego rysopis. Dzięki temu w jednym z marketów obsługa zaczęła podejrzewać, że klient, który się pojawił może być oszustem poszukiwanym przez policję. Nie mylili się.
Policjanci zatrzymali w sklepie 56-letniego śremianina, który wcześniej w innym sklepie oszukał seniora.
Oszust został doprowadzony do śremskiej komendy i usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał. Mężczyzna był już wcześniej notowany.
Teraz, 56-latka czeka sprawa w sądzie, a policjanci apelują do seniorów o rozwagę i rozsądek, kiedy w grę wchodzą tego typu podejrzane oferty, nielegalne propozycje.