Bez butów szedł pieszo ekspresówką. Powiedział, że wraca z imprezy

Z zadrapaniami, bez butów, szedł drogą krajową na S7. Kiedy funkcjonariusz próbował dowiedzieć się co robi w tym miejscu, do tego w takim stanie, oświadczył że wraca z imprezy.

Mężczyzna tłumaczył, że idąc przez las zgubił buty, a teraz próbuje wrócić do domu. Policjant o całym zdarzeniu poinformował oficera dyżurnego piaseczyńskiej komendy. Wtedy też na jaw wyszło, że w siedzibie jednostki są osoby najbliższe, które właśnie chciały zgłosić zaginięcie mężczyzny, wobec którego funkcjonariusze podjął interwencję.

Tym sposobem 57-latek został odnaleziony, zanim wpłynęło zgłoszenie o jego zaginięciu. Mężczyzna trafił pod opiekę osób najbliższych.

Policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami na drodze ekspresowej dopuszcza się jedynie ruch samochodów i motocykli. Nie mogą więc pojawić się na niej piesi, rowerzyści czy też pojazdy zaprzęgowe.

Nasze bezpieczeństwo w bardzo dużej mierze zależy od nas samych oraz od tego jakim szacunkiem wykażemy się w stosunku do obowiązujących przepisów. Ich lekceważenie, ignorowanie oraz własna, często błędna interpretacja, nigdy nie doprowadzą do czegoś dobrego!

Poprzedni artykułŚmiertelny wypadek motocyklisty. Na drodze policjanci zobaczyli ciało, ale zniknął motocykl
Następny artykułSkatowali bezdomnego. Chcieli… 100 zł za nocleg w pustostanie. Ofiara jest w ciężkim stanie