W marcu policjanci z komendy w Szamotułach dostali zawiadomienie o kradzieży porsche. Zawiadamiający mieszkaniec Szamotuł nie był właścicielem samochodu, ale to on użytkował przed kradzieżą.
Policjanci pracujący nad sprawą, po przeanalizowaniu zebranych materiałów nabrali podejrzeń, że złożone przez mężczyznę zeznania mogą nie mieć wiele wspólnego z prawdą. Ich podejrzenia potwierdziły się, kiedy w dniu 13 października br. otrzymaliśmy informację, że w Kaźmierzu znaleziono porsche, które rzekomo miało zostać skradzione.
Policjanci pracujący na miejscu potwierdzili, że jest to ten sam samochód i dotarli do mieszkańca powiatu poznańskiego. Miał ten samochód przyjąć od szamotulanina, który w marcu zgłaszał przestępstwo, i pomóc w jego ukryciu.
Zarówno 55-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego, jak i 36-letni Szamotulanin zostali zatrzymani. Zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. 36-latek odpowie za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie i składanie fałszywych zeznań oraz o przywłaszczenie powierzonego mu samochodu. Drugi mężczyzna odpowie za paserstwo.