Pobytem w szpitalu zakończyła się jazda rowerem dla pijanej rowerzystki. Zderzyła się z pijanym kolegą, tez na rowerze. 33-letni kolega jadąc oświetlał sobie drogę latarką w telefonie i wtedy wjechał w 28-letnią koleżankę. Kobieta trafiła do szpitala.
W środę, 3 sierpnia, około godziny 23:00 policjanci zostali wysłani do miejscowości Margole (woj. lubelskie), gdzie doszło do zderzenia dwóch rowerzystów.
Na miejscu policjanci ustalili, że czwórka znajomych jechała rowerami. W pewnym momencie 33 – latek zaczepił o rower 28–letniej koleżanki. Po chwili obydwoje się przewrócili.
Ranna kobieta została przewieziona do szpitala. Jak się okazało oboje byli pijani. Mężczyzna wydmuchał promil alkoholu, a jego znajoma około promila alkoholu.
Ponadto jak ustalili policjanci, rower 33–latka nie miał oświetlenia, dlatego jak tłumaczył policjantom, drogę oświetlał sobie latarką, którą miał w telefonie. To wtedy zderzył się z koleżanką.